Największy międzynarodowy festiwal filmowy w Austrii pod okiem nowej dyrektor Evy Sangiorgi nabiera bardziej kobiecych kształtów. Zarówno retrospektywy, jak i cykl kinematografii światowych odkrywa to, co zapomniane i przybliża to, co do tej pory uchodziło za hermetyczne. Viennale 2019 chce poszerzać horyzonty. A do tego potrzeba wiedzy.
I tak jeden z cykli Kinematografie tegorocznej edycji składają się filmy Louise Kolm-Fleck – wiedeńskiej pionierki filmowej przełomu wieków. W branży filmowej zdominowanej przez mężczyzn udało jej się założyć jedną z największych firm producenckich w Austro-Wegrzech: Wiener Kunstfilm (Wiedeński film artystyczny). Nie tylko bez większych kompleksów konkurowała z ówczesnym potentatem filmowym Aleksandrem Kolowratem, ale również wielokrotnie sama stawała za kamerą i pisała scenariusze. Zrealizowała około stu filmów jako reżyserka i była autorką ponad dwudziestu scenariuszy. Bez wątpienia, obok Guy-Blaché, jako jedna z pierwszych przemycała do zmaskulinizowanej ery kina niemego kobiece spojrzenie na takie sprawy jak przemoc domowa, aborcja czy impotencja.

Zespół Wiener Kunstfilm: Anton Kolm w cylindrze, Louise Kolm-Fleck przy stole po środku, Jakob Fleck po prawej karmiony przez jedną z kobiet
Podczas Viennale na ekranach pojawi się pięć filmów Louise Kolm-Fleck z drugiej połowy lat trzydziestych. Życie zawodowe pierwszej rodzimej reżyserski należy odczytać jako parabolę austriackiej historii kina: szybkiego rozwoju kina niemego, złotych lat 20. XX wieku, przejścia do kina dźwiękowego, wygnania filmowców za czasów nazistowskich i powojennego zapomnienia. Dzięki pracy kuratorów z Filmarchiv Austria publiczność będzie miała okazję na nowo odkryć twórczość tej niezwykłej postaci światowego kina.
Brazylia w ogniu
Kino brazylijskie na Viennale 2019 będzie jedną z głównych atrakcji bloku Kinematografie. Publiczność będzie miała rzadką okazję zapoznać się z ciekawym twórczo okresem tamtejszego kina ostatnich dwudziestu lat. Inspiracją do stworzenia takiego, a nie innego przekroju była niezwykle spolaryzowana i wielogłosowa twórczość, zarówno terytorialna, jak i estetyczno-stylistyczna, którą trudno byłoby zamknąć w ramach „kina narodowego”. – Te filmy pozwalają zrozumieć poetyckie i polityczne zmiany tamtego okresu – czytamy w programie. Niektóre obrazy opowiadają o ostatnich wydarzeniach politycznych w kraju, pozostałe poruszają tematy różnic klasowych, zachowań rasistowskich, opisują rdzennych mieszkańców Brazylii i walkę ludności o prawo do własności. Organizatorzy uwzględnili w programie również produkcje dziś już dojrzałych filmowców, którzy wciąż wpływają na wyobraźnię i podkręcają wrażliwość młodych reżyserów XXI wieku.

Kinematografie: Cinema Brasileiro * Local Caption | fot. Madame Satã, Karim Aïnouz (Brasilien, 2002)
Polscy partyzanci, Cecilia Mangini i Peter Brook
Towarzysząca brazylijskiemu kinu retrospektywa O partigiano! gości w tym roku również i polskie produkcje filmowe. W tym cyklu wiedeńska publiczność zobaczy filmy odwołujące się do rebelianckiej, walczącej twórczości reżyserskiej z krajów odzyskujących równowagę społeczną, polityczną i tożsamościową po II wojnie światowej. Wśród nich nie mogło oczywiście zabraknąć polskich klasyków: Andrzeja Munka (Błękitny krzyż), Jana Łomnickiego (Akcja pod Arsenałem) i Andrzeja Wajdy (Kanał). W tegorocznych retrospektywach znajdzie się również twórczość Cecilii Mangini, jednej z największych włoskich krytyczek filmowych, która wraz z mężem Lino Del Frą stworzyła niezapomniane obrazy, współtworzące dziś wielką historię światowego kina. A dla miłośników duetu teatr-kino przygotowano cztery filmy Petera Brooka – jednego z najważniejszych twórców teatralnych i reżyserów filmowych XX wieku.
Mieć węża po swojej stronie
Viennale, które zmienia i odświeża – takie hasło przyświeca tegorocznej edycji festiwalu. Wiąże się z tym główny motyw graficzny, a jest nim wąż, wiecznie odradzające się stworzenie, które od czasów antycznych jest symbolem uzdrowienia. – Postrzegamy węża jako wyraz głębokiego pragnienia poznawczego, symbolu wiedzy i erudycji, które to często wpychają go w rolę niewdzięcznego antagonisty i chcemy wyzwolić go z obrazu zła i demoniczności. Wąż Viennale przywołuje tym samym otwarte kino, które pragnie odkrywać: kino, które leczy z medialnych manipulacji – wyjaśniają organizatorzy.
Schizobraz
Uwagę w tegorocznej edycji zwraca również niepokojąco intrygujący trailer autorstwa Lucrecii Martel, reżyserki nurtu tzw. nowego kina argentyńskiego. Serca kinomaniaków zdobyła swoim wyostrzonym zmysłem innowacyjności (Święta dziewczyna, Kobieta bez głowy, Zama). „Al” – rozdwojony obraz, niczym ukradkiem wyniesione nagranie z zapomnianych przez świat szpitali dla psychicznie chorych, przedstawia portret dziewczyny, zatrzymanej w kadrze, borykającej się z niewysłowioną możliwością powiedzenia „nie jestem taka jak inni” – ofiary bezruchu, schizofrenii katatonicznej zarejestrowanej w 1961 roku.
Viennale 2019 odbędzie się w dniach 24 października do 6 listopada. Bilety na https://www.viennale.at/en/tickets-venues
Powiązane artykuły
- 53
Markus Schleinzer wkroczył do pierwszej ligi austriackiej branży filmowej z rozmachem, gdy w 2011 roku debiutanckim filmem Michael walczył o Złotą Palmę na festiwalu w Cannes. Na Angelo reżyser kazał nam czekać aż siedem lat, prezentując go najpierw na festiwalach w Toronto i San Sebastian. Siedem wartych czekania lat. Historię,…
- 50
Joy w reżyserii Sudabeh Mortezai będzie reprezentował Austrię w walce o wejście do pierwszej, Oscarowej dziesiątki „najlepszych filmów nieanglojęzycznych”. Taką decyzję podjęło jury FAMA, czyli Fachverband der Film- und Musikindustrie. Austriacka reżyserka irańskiego pochodzenia ma już na swoim koncie cztery produkcje. Karierę rozpoczynała jako reżyserka filmów dokumentalnych Children of the…