Ponad 200 dzieł malarskich, graficznych i akwarelowych Albrechta Dürera od dziś można podziwiać w Albertina Museum w Wiedniu.
Ogromna część dzieł Dürera, zarówno ta znajdująca się w Albertinie, jak i ta w British Museum, od prawie pięciu wieków była całkowicie niedostępna dla szerokiej publiczności. Ostatni raz prace mistrza w Wiedniu wystawiono na światło dzienne w 2003 roku. Kuratorzy zdecydowali się wówczas na wystawę składającą się ze zbiorów własnych galerii. A tych jest nie mało. Około 140 tworzy obecnie najważniejszą na świecie kolekcję rysunków renesansowego mistrza. Ponad 90% kolekcji Albertiny to zbiory cesarskie. Pod monarszą opieką znajdowały się już od XVI wieku, tylko pojedyncze prace zmieniały na jakiś czas właściciela.
Tegoroczna wystawa jest jednak o wiele bogatsza od poprzedniczki. Uzupełniona dziełami wypożyczonymi z zagranicznych zbiorów koncentruje się na twórczości artysty w dziedzinie rysunku. Przedstawia wczesny i późny dorobek mistrza niemieckiego renesansu, równie ważny co dzieła malarskie i graficzne. Christof Metzger, kurator wystawy, podkreśla, że to jedna z najbardziej okazałych retrospektyw malarza, która rzuca zupełnie inne światło na jego twórczość, a to za sprawą nowej interpretacji historycznej. Na ekspozycję będą również składały się osobiste notatki mistrza oraz rzadkie dokumenty.
Struktura wystawy będzie miała charakter porównawczy. Obrazy wypożyczone będą skonfrontowane z rysunkami, stanowiącymi w dużej mierze pierwowzory ostatecznych dzieł. Warto pamiętać, że to wprawdzie kolejna, ale niezwykle rzadka okazja, by na żywo zobaczyć Polnego zająca (1502). Ta niezwykle delikatna akwarela w 2016 roku była wystawiona na widok publiczny wyłącznie przez siedem godzin. Dzieło, jak mówią specjaliści, któremu można przypatrywać się godzinami będzie dumnie prezentować się aż do 6 stycznia 2020 roku.