Austriart

  • Literatura
  • Muzyka
  • Film
  • Teatr
  • Sztuki piękne
  • Filozofia
  • Recenzje
  • Wywiady

Bądź z nami na bieżąco!

Najnowsze artykuły

  • Tadeusz Rittner | Moje życie 20 kwietnia 2021
  • Chwila mrocznych odczuć [Peter Handke „Godzina prawdziwych odczuć”] 30 stycznia 2020
  • Świat jest słabszy od wiersza [Wiersze Ericha Frieda] 15 stycznia 2020

Austriart

  • Literatura
  • Muzyka
  • Film
  • Teatr
  • Sztuki piękne
  • Filozofia
  • Recenzje
  • Wywiady
Film, Recenzje,

I żyliśmy ponad chmurami… [„Ukryte życie” Terrenca Malicka Recenzja]

by Szymon Pietrzak3 listopada 2019no comment
August Diehl w filmie "Ukryte życie" Terrenca Malicka

August Diehl w filmie "Ukryte życie" Terrenca Malicka

Najnowsze dzieło Amerykanina oparte jest na korespondencji między małżonkami cieszącymi się spokojnym życiem w styryjskiej miejscowości Sankt Radegund. To historia austriackiego rolnika Franza Jägerstättera (August Diehl), który wraz z rodziną musiał zmierzyć się z konsekwencjami odmówienia przez niego służby w armii Hitlera.

Otwierająca sekwencja archiwalnych, czarno-białych materiałów z czasów II wojny światowej posłuży Malickowi jako zobrazowanie świata wojennego frontu. Z nasączonej zielonym kolorem rzeczywistości filmowej wyłoni się zapierający dech w piersiach górski krajobraz Styrii i sielanka codziennego życia w zgodzie z naturą. Prawdziwy dramat rozgrywa się w zakamarkach ludzkiej duszy. Szczególnie w tej, w której zwycięża opór wobec totalitaryzmu. Ta jedna dusza stanie się wielką opowieścią o męczeństwie. W swoim najnowszym dziele Terrence Malick udowadnia, że wiele wyniósł ze swoich ostatnich eksperymentów filmowych. W Ukrytym życiu połączył znaną widzom konwencję ze swoich starych filmów (Badlands 1976) – spójną fabułę – wraz z dysputą filozoficzną bohaterów niedawnych dzieł (Song to Song, 2017).

To, co jest

Malick po raz kolejny próbuje szukać Boga w miejscach, w których wydawałoby się nigdy go nie było. W Cienkiej czerwonej linii (1998) zabrał widzów wprost na pole bitwy, gdzie obrazy wszechobecnej śmierci zapisały się w historii światowej kinematografii jako jeden z wymowniejszych antywojennych manifestów. W Ukrytym życiu Amerykanin kładzie jeszcze mocniejszy nacisk na indywidualność jednostki ludzkiej, snując opowieść o bohaterze nie dającym się porównać z wykreowanymi do tej pory postaciami. Franz Jägerstätter to nie Andrew Garfield z Przełęczy ocalonych. Postawa Franza nie wynika z czystych przekonań pacyfistycznych. Wydaje się idealistyczną walką człowieka z upadkiem człowieczeństwa. Ukryte życie staje się więc portretem człowieka, który wybrał niesprawiedliwość wobec siebie niż udział w niesprawiedliwości.

Stając przed wyborami moralnymi, Franz szuka wsparcia i zrozumienia. Rozmawia z przedstawicielami Kościoła – lokalnym księdzem, ale też z arcybiskupem. Od nich słyszy, że ma swoje obowiązki wobec ojczyzny. Malick jasno wskazuje zatem, że duchowni brali aktywny udział w dziele zniszczenia. Podobnie władza świecka – burmistrz malowniczego Radegund cieszy się z władzy Hitlera najbardziej, w bardzo aktualnym monologu o imigrantach i cudzych bogach. Franz nie ma też żadnego wsparcia w mieszkańcach wioski. Sami nie wiedzą, o co walczą, a ich wiara w słuszność konfliktu jest słaba. Nie przeszkadza im to popaść w pułapkę myślenia o sile zbiorowości. Żonę Jägerstättera skazują na publiczny ostracyzm, ich dzieci popadają w odizolowanie.

To, co minęło

Ukryte życie jest filmem uduchowionym, wykreowanym pod wielkim natchnieniem. Malickowi udaje się stworzyć film utkany ze wspomnień – sennych, niepełnych, ulotnych. To niesamowita historia, która mogłaby trwać bez końca. Scenariusz stoi wciągającą historią, rozłożoną bardzo równomiernie.

Kiedy w jednej ze scen Fanny wspomina, że „żyli szczęśliwie, ponad chmurami, tak jakby nic nie miało się stać”, pojawiający się na ekranie sielankowy obraz jednej z alpejskich wiosek – daczy ulokowanej pomiędzy chmurami, trójki małych dzieci i harmonii z przyrodą – jest już jakby częścią innego życia. Tego, w którym ich ukochany kraj nie zabijał niewinnych ludzi na ukochanej ziemi.

Jeden z oficjalnych plakatów „Ukrytego życia” (2018) | reż. Terrennce Malick

Bo gdy Malick błądzi w poszukiwaniu istoty Boga – zwraca się w kierunku człowieka i jego wartości. Maluje obrazy cierpienia i próbuje pokazać ludziom różne odbicia obecności Boga na ziemi. Szuka go w ludziach, dopasowuje sacrum do perspektywy tego, który poszukuje. Gdy jednak nadejdzie czas, pokaże wszystkim jego prawdziwe oblicze. Pytanie, czy to już?

To, co będzie

Przygnębiający z wielu powodów obraz pozwala się wyciszyć i odnaleźć spokój ducha. Wszystkie emocje są przekazane tu bardzo subtelnie, czasem odzywając się dopiero na długo po seansie. Te momenty filmu, gdzie coś się dzieje w ciszy, jakby w tle – tak jak stosowane wymiennie języki angielski i niemiecki – nadają mu uniwersalnego charakteru, nie zapominając oczywiście o tym, kto i kiedy dopuścił się tak straszliwej zbrodni. W budowaniu emocji na pewno pomaga też wspaniała ścieżka dźwiękowa, wnosząca wiele do kanonu muzyki filmowej. Nadaje obrazowi emocji, których nie zdoła wyzwolić warstwa wizualna czy fabularna – ani razu nie wychodząc jednak na pierwszy plan.

Ukryte życie rozgrywa się w swoistej izolacji. Do wioski Jägerstättera tak naprawdę ani razu nie zagląda wojna. Ciężko również zrozumieć bolączki społeczeństwa, które jedyną styczność z rzekomymi imigrantami, miało podczas jednego wypadu do Wiednia. Sankt Radegund dało się zastraszyć i zniszczyć. Pozostał w nim tylko jeden sprawiedliwy człowiek, który być może, patrząc z dzisiejszej perspektywy, uchronił całą resztę przed bożym gniewem. I może dziś, bardziej niż kiedykolwiek po II wojnie światowej, potrzebujemy pamięci o ostatnim sprawiedliwym.

August Diehl jako Franz Jägerstätter w „Ukrytym życiu” | reż. Terrence Malick (2018)

Terrence Malick powrócił, aby jeszcze raz pokazać nam, że Boga należy szukać w człowieku. Tym razem ku szerzeniu swoich rozmyślań filozoficznych posłużyła mu prawdziwa historia prosto z jądra ciemności. Reżyser daje wyrazu temu, ile nadziei kryje się w jednej ludzkiej istocie. Nadziei, którą każdy z nas chciałby mieć, kiedy nadejdzie czas próby.


Film wchodzi do kin 7 lutego 2020 roku.


 

Powiązane artykuły

  • Historia niezłomnego Austriaka oczami Terrence'a Malicka ["Ukryte życie" American Film Festival]
    67
    Historia austriackiego rolnika, który odmawia wstąpienia w szeregi armi niemieckiej, posłużyła Terrencowi Malickowi za inspirację do stworzenia drugiego w jego karierze reżyserskiej filmu wojennego. Ukryte życie będzie można zobaczyć już w listopadzie na American Film Festival we Wrocławiu. Minęły dokładnie dwie dekady od czasu Cienkiej czerwonej linii, która przyniosła ekipie Terrence'a Malicka siedem…
    Tags: film, życie, ukryte, malick, terrence, radegund, austriacki, franz, sankt
a hidden lifefilm austriackifilm filozoficznysank radegundterrence malickukryte życie
Poprzednie

Ostatnia droga [„Lillian” reż. Andreas Horvath Recenzja]

31 października 2019
Następne

Musil i filozofia

12 listopada 2019

Odpowiedz Anuluj pisanie odpowiedzi

Bądź z nami na bieżąco!

Zainstagramuj się!

austriartpl

The first Polish online magazine on Austrian culture 🇦🇹 Catch a glimpse at the (un)known facts and figures 🤗 #austriartpl

Instagram post 2285847955801296003_13484373947 🐥 #zostańwdomu Przesyłamy Wam najserdeczniejsze życzenia spokoju i zdrowia na te Święta! Obyśmy już wkrótce mogli dumać na zielonej trawce jak ci zakochani z pocztówki 🌼

#wielkanoc2020 #easter2020 #ostern2020 #austriartpl #loveaustria #stayhome #bleibzuhause #familytime #relaxtime
Instagram post 2274016222709735075_13484373947 #zostańwdomu #bleibzuhause 
How are you, guys? We're diving into Daniel Kehlmann's novel "Die Vermessung der Welt" 🤓 Any extra reading suggestions? Share it with us!

#readingtime📚 #austriartpl #literaturaaustriacka #bookworm #bookstagrampl #czytambolubie #staysafe #readinggoodies #książkoholik #loveaustria
Instagram post 2269993397166442036_13484373947 📘 Pani Justyna Sobolewska @sobolewskaj dziś wspomina Rilkego. My Światowy Dzień Poezji chcemy uczcić wierszem Else Lasker-Schüler. Niech da nam wytchnienie.

World Poetry Day 2020. Else Lasker-Schüler translated by Wanda Markowska. Give us a rest ❤ #currentlyreading

#poetryoftheday #elselaskerschüler #poem #wierszempisane #dzieńpoezji #czytamcodziennie #kochamypoezję #womanpoetry #womanpower #kobietypiszą #gedichtdestages #deutschegedichte #austriartpl #classicpoetry #worldpoetryday
Instagram post 2261748977057073683_13484373947 Drodzy czytelnicy, krótka informacja: książka znaleziona na jednym z mokotowskich śmietników, gdzieś między plastikiem a bioodpadami. Spacerujcie uważnie 😊 "FRANZ KAFKA. KOSZMAR ROZUMU" Ernsta Pawla. ❤

#franzkafka #garbage #booklovers #bookstagrampl #bookworm #czytambolubie #proza #wielcypisarze #bestwriters #bestfindings
Instagram post 2250334328549870967_13484373947 Oto i on. Znaleziony na Wielkim Antykwariacie Warszawskim w @kinoiluzjon. Wolfgang Georg Fischer. Dobra niedziela z serią "Nike" 👈 @wydawnictwoczytelnik

#wgfischer #bookstagrampl #bookworm #literaturaaustriacka #bestbooks #czytamy2020 #fleamerket #bookmarket #usedbooks #czytelnik
Instagram post 2249407981229149438_13484373947 📘 Claudio Magrisa przedstawiać nie trzeba. Habsburgów również. Czym jest mit wyjaśniać nie trzeba. Co jednak, gdy powyższe elementy złożymy w jedną całość? 〰️ "Mit Habsburski" jest przede wszystkim historią owej miłości do porządku i zatrzymuje się, być może z przesadą dyskrecją, na progu odkrycia chaosu. [...] Mit błyszczy tylko wtedy, kiedy ulega demistyfikacji jego urok rodem z kartonowych dekoracji. 〰️ Tymi słowami Claudio Magris wprowadza czytelnika do trzeciego wydania książki "Mit Habsburski w literaturze austriackiej moderny" - tomu, którym i my właśnie możemy się cieszyć. Swój debiut dzieło miało w 1963 roku. Jak wygląda austriackie "zawieszenie w powietrzu" sprzed 57 laty? Czy tezy Magrisa przetrwały próbę czasu?

Już w najbliższy czwartek, 27 lutego o godz. 18 w Austriackim Forum Kultury, spróbujemy wszyscy na to pytanie odpowiedzieć. @afkwaw

Nasz "Mit..." na tle plakatu Jakuba Zasady (2019) 😍

#claudiomagris #mithabsburski #bookstagrampl #bookworm #czytanietopasja #afkwaw #austriartpl #spotkanieliterackie #weekendvibes #czytamy2020
Śledź nas na Insta!
This error message is only visible to WordPress admins

Error: API requests are being delayed. New posts will not be retrieved.

There may be an issue with the Instagram access token that you are using. Your server might also be unable to connect to Instagram at this time.

Error: API requests are being delayed for this account. New posts will not be retrieved.

There may be an issue with the Instagram Access Token that you are using. Your server might also be unable to connect to Instagram at this time.

Najnowsze artykuły

  • Tadeusz Rittner | Moje życie

    Tadeusz Rittner | Moje życie

    20 kwietnia 2021
  • Chwila mrocznych odczuć [Peter Handke „Godzina prawdziwych odczuć”]

    Chwila mrocznych odczuć [Peter Handke „Godzina prawdziwych odczuć”]

    30 stycznia 2020
  • Świat jest słabszy od wiersza [Wiersze Ericha Frieda]

    Świat jest słabszy od wiersza [Wiersze Ericha Frieda]

    15 stycznia 2020
  • Antoni Wit wraca do Mahlera

    Antoni Wit wraca do Mahlera

    20 grudnia 2019
  • Król tańczy [Kaiser Maximilian I – Lieder, Chansons, Tänze | PER-SONAT Recenzja]

    Król tańczy [Kaiser Maximilian I – Lieder, Chansons, Tänze | PER-SONAT Recenzja]

    7 grudnia 2019
  • Peter Handke | Odczyt noblowski [ANGIELSKI]

    Peter Handke | Odczyt noblowski [ANGIELSKI]

    7 grudnia 2019
  • Peter Handke | Odczyt noblowski [NIEMIECKI]

    Peter Handke | Odczyt noblowski [NIEMIECKI]

    7 grudnia 2019
  • Nieszczęście po austriacku [Peter Handke „Krótki list na długie pożegnanie”]

    Nieszczęście po austriacku [Peter Handke „Krótki list na długie pożegnanie”]

    4 grudnia 2019
  • Młodzieńczy Mozart [Recenzja Mozart Jurowski]

    Młodzieńczy Mozart [Recenzja Mozart Jurowski]

    2 grudnia 2019
  • Anton Bruckner w drodze na Monsalvat [Recenzja Bruckner/Wagner Andrisa Nelsonsa]

    Anton Bruckner w drodze na Monsalvat [Recenzja Bruckner/Wagner Andrisa Nelsonsa]

    29 listopada 2019

Tagi

3 tage in quiberon austriacka kinematografia austriackie forum kultury austriacki jazz beethoven dramaturgia austriacka elfriede jelinek etiuda&anima festiwal nowe horyzonty filharmonia narodowa film austriacki film dokumentalny franz kafka georg trakl gustav mahler heldenplatz horyzonty trakla joseph haydn kinematografia austriacka kino austriackie kino europejskie literatura austriacka literatura XXI wieku literatura XX wieku michael haneke muzyka austriacka muzyka klasyczna narodowy instytut fryderyka chopina noc trakla peter turrini plac bohaterów poezja austriacka rechnitz ruth beckermann styx teatr austriacki teatr jaracza w łodzi thomas bernhard walc waldheima waldheims walzer warszawski festiwal filmowy western wolfgang amadeusz mozart zielone kłamstwa z miłości
  • O NAS
  • Redakcja
  • Call for papers
  • Kontakt

© 2019 AUSTRIART. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykorzystywanie materiałów wymaga zgody redakcji.